sobota, 15 listopada 2014

fluorystyka- moja pasja, moje hobbi, mój styl życia

Dzisiej chciałam zaprezętować Wam moją bogato kolekcje fluory. Okazy te hoduje od około trzech lat, są to glownie prezęty, niektóre dostałam w posagu od mamusi teściowej tej starej laszpry.
Kwiaty te zdobio mój dom, poza tym dopuszczajo do niego świeżego powietrza, gdyż okna u mnie zabite są deskami, żeby mrozu nie wpuszczać. Jest to własnie bardzo dobre rozwiązanie do nieklimatyzowanych mieszkań.
Zachęcam do podziwiania. Pytania na temat higieny i pielęgnacji mile widziane, chętnie podziele się mojo wiedzo.
Kaktós z biedrąki nieśmiało rozkwita

Odstópka od mamusi teściowej- jaka teściowa taki ponk

Kwiat parapetowy prezęt z okazji odwiedzin

Też prezęt z okazji odwiedzin, tym razem od mojej cioci- się postarała, nie ma to tamto

A to kwiat otrzymany w posagu od kovhanej teściowej- zdycha już chiba ze trzy lata i zdechnąć nie może. 

4 komentarze:

  1. kffiaty cuda :) a czy dzielisz sie szczzepkami??:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dżu dżu, zapewne chodzi Ci o odstópki, abyś mogła zasadzić kwiata u siebie w doniczce? Owszem, chetnie podzielę się moimi dziełami, proszę zatem o wskazanie adresu, na który mam wyslac i model kwiata, który Cię interesuje. Jako pierwsza dostaniesz w gratisie, bo na ogół jest to platna usluga.

    OdpowiedzUsuń
  3. ludzie co to ma byc

    OdpowiedzUsuń