Po wielu nocnych refluksach doszłam do kąkluzji, iż ludziom ponadprzeciętnie inteligentnym ciężko jest znaleźć partnera na stałe. Co z tego, że mają maturę, że pokończyli studia, mają magistra, ukończyli trzy fakultety. Co z tego, że są pryncypialnymi ewenementami? Nic z tego, bo wciąż trwają w destabilizacji.
Od dziecka mają wpajane przez rodziców, że intelekt to największy afrodyzjak. A ja, jako kobieta niewykształcona, ale odnosząca życiowe sukcesy skonstatuję, że to największe absurdum jakie w życiu słyszałam!
Rekapitulując- nie polecam marnować czasu na erudycję i poszerzanie horyzontów. Podążajcie moimi śladami, a poznacie smak luksusu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz