Ludzie,ludziska,knury i maciury to do was...to o was elo,elo

Mam was dość i o tym dzisiaj napiszę, rozpiszę, a między czasem nawet przyrapuję jak kot, co do gara się pruje. Macie troszkę szczęścia, ze humor mi dopisuje to was, aż tak nie obsmaruję. W ogóle nie udzielacie się na naszym bloku, tylko cicho czytacie jak kryjaki i czekacie na więcej i więcej, a wybić nam się nie pozwalacie, czasem coś komentujcie, my was za to krytykować nie będziemy nie bójcie, że się ośmieszycie i tak jesteście głąbami i iloczynem inteligencji nam w życiu nie doruwnacie, kumasz ziom . Dodajcie czasem nam skrzydeł, a my wam opiszemy historyjkę o ko kocie co siedział na płocie, o konkubencie co ma wzdęcie, co jesteście gotowi??